Brat Czeremcha, pobożny i milczący od dwudziestu lat zakonnik, mówi do współbraci:
„Wyznaje przed wami, że od 20 lat rozpaczam, a nie modlę się, szukam zapomnienia,
a nie Boga. Proszę, módlcie się za mnie, bo ja już nie daję rady”. – No i wydało się,
20 lat magicznych sztuczek – komentuje narratorka, mała dziewczynka Eugenia.