Navigator

Nam się ciągle wydaje że prawdziwym sukcesem Kościoła jest ilość dusz. To zupełnie nie tak.
rawdziwym sukcesem Kościoła jest czystość świadectwa Ewangelii. Myślę, że Matka Teresa
z Kalkuty czy Brat Albert, czy Karol de Foucauld, działający w samotności i ciszy, w rezultacie
przynoszą Kościołowi bez porównania więcej niż tak zwane sukcesy, które dają władztwo
nad milionami dusz. […] nie chodzi o to, żeby było nas więcej, lecz żeby nasza wiara
była bardziej intensywna, żeby czystsze były nasze świadectwa dawane Ewangelii.

Stefan Świeżawski, Zapatrzenie, Warszawa 2006, ss. 21-22.

losuj
612
3
3301
wdesk 2015 © ks. Eugeniusz Burzyk
Klik
Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej: Polityka cookies