Navigator

„Świętość to czyn” – mawiała: o świętości nie stanowi ani ilość modlitw, ani
chodzenie do kościoła, ale zaparcie się siebie, zapomnienie o sobie [...].
Tak często się zdarza, że jesteśmy pełne ofiarności w słowach – gotowe na wszystko,
a niech zdarzy się mała okazja do poświęcenia się, mała niewygoda [...] i piękne słowa idą w las.

Ewa Hoffmann-Piotrowska, Zwyczajna awangardowa świętość

losuj
1056
3
3301
wdesk 2015 © ks. Eugeniusz Burzyk
Klik
Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej: Polityka cookies