U wielkich świętych wraz ze świadomością wybrania rosło poczucie własnej grzeszności. Święci wydawali się sobie
największymi grzesznikami świata! To ratowało ich od poczucia „jedynactwa”. I teraz: ja wiem, że oni tak właśnie siebie
oceniali, ale sam siebie nie potrafię tak oceniać! Być naprawdę przekonanym o swojej grzeszności to tajemnica świętości.