Navigator

Pamiętam piękną opowieść dziewczynki, która była we Włoszech i widziała, jak rosną winogrona,
jak potem z winogron wytacza się sok. Opowiadała (...) o tym, jak słońcu dojrzewają grona.
Na ołtarzu stało wino, w ampułce odbijało się słońce. Promienie grały na szkle,
aż w pewnym momencie błysnęły. Pytam dzieci: dlaczego pan Jezus przychodzi do nas
poprzez chleb i wino? A jeden chłopiec mówi: bo w chlebie i winie jest zaczarowana ludzka praca.

Józef Tischner, Jacek Żakowski, Tischner czyta katechizm

losuj
2524
3
3301
wdesk 2015 © ks. Eugeniusz Burzyk
Klik
Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej: Polityka cookies