Najbardziej znamiennym rysem człowieka suwerennego jest to, iż niczego się nie boi, jedynie własnego sumienia,
i jednocześnie o nic się nie obraża. Bo ten, kto się obraża, nie jest odważny i nie jest suwerenny. Ten, kto się boi
i obraża, nie potrafi na śmierć i życie, konsekwentnie reprezentować prawdy w świecie. Ten, kto się obraża, wdaje się
w kłótnie. Człowiek suwerenny nigdy się nie kłóci, co więcej, nawet nie wdaje się w polemiki. Wypowiada swoją
prawdę, po czym trwa na pozycji, do ostatniej chwili, i bierze na siebie wszystko, co wynika z prawdy i z niecierpliwych
nieporozumień świata. Wszystko inne to tylko gardłowanie. Jeśli masz swoją pozycję, nie wolno ci się bać.
Tylko partacze zwykli się obrażać i ci, dla których opinia świata ważniejsza jest od prawdy.